" Leżałam z policzkiem przytulonym do jego piersi. Słyszałam bicie jego
serca. Silne, równomierne uderzenia. I moje serce przestawało bić
trwożliwie, uspokajało się. To był taki urlop od samotności."
Jestem oczarowana powieścią. Maria Nurowska ma przepiękny styl pisania i potrafi w cudowny sposób oddać uczucia swoich bohaterów. To nie jest zwykły, tani romans, czy powieść erotyczna, tylko głęboka książka o tym, że w każdej chwili naszego życia może pojawić się ktoś, kto całkowicie je zmieni. Że każdy zasługuje na miłość i może w końcu stać się szczęśliwym. Bo przecież nigdy nie jest za późno, aby spotkać miłość swojego życia. Momentami książka bardzo mnie wzruszała i czułam, jak bym tam była w Paryżu blisko bohaterów. Książka nie jest lekka, ale czyta się ją jednym tchem. Momentami jest smutna, gorzka i pełna wątpliwości. Maria Nurowska cudownie opisuje miłość fizyczną, naturalnie, a jakże poetycko. Możemy zachwycać się u autorki pięknym językiem, ciekawym pomysłem i doskonałym warsztatem. Twórczość Pani Nurowskiej pokazuje, że można pisać dla kobiet mądrą, wartościową literaturę, a nie błahe romansidła. Polecam wszystkim kobietom, które oczekują od powieści tzw kobiecej czegoś więcej.
Powieść można wysłuchać w formie audiobooka na YouTube, zamieszczam tylko jedną szóstą część, którą czyta studentka dramaterapii Monika Burzykowska. Świetnie się jej słucha, znakomicie swoim głosem oddaje emocje. Zapraszam do słuchania, ale też na kanał Moniki po inne czytane przez nią książki: Studentka Dramaterapii Londyn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad...