Tadeusz Janczar, Roman Polański, Ryszard Kotys, Tadeusz Łomnicki. Zdjęcie z debiutu reżyserskiego Andrzeja Wajdy "Pokolenie"
Ryszard Kotys
Zmarł wybitny aktor Ryszard Kotys!
Kotys zadebiutował na ekranie w 1955 w pierwszym fabularnym filmie Andrzeja
Wajdy "Pokolenie". Pojawił się wówczas u boku największych gwiazd, m.in. Romana
Polańskiego, Tadeusza Łomnickiego i Zbigniewa Cybulskiego,Tadeusza Janczara. Niestety,
choć występ przyniósł mu rozpoznawalność, trafił do szufladki z hasłem
"aktor charakterystyczny". Od tej pory reżyserzy obsadzali go głównie w
rolach drugoplanowych. Kotys nigdy nikomu nie miał tego jednak za złe.
Uważał to za swój atut. Zagrał wiele ról filmowych i telewizyjnych, ale chyba najbardziej zapamiętamy go jako Mariana Paździocha z serialu "Świat według Kiepskich". Wspaniały aktor, wybitna postać kina, telewizji! Smutno się zrobiło...
Andrzej Püdel Bieniasz - niepokorny gitarzysta, kompozytor i autor tekstów zmarł w środę w wieku 66 lat po ciężkiej chorobie. „Uznajemy
dwa akordy – ryje w kubeł, zamknąć mordy” – często powtarzał Püdel. Nie
bał się mówić tego, co myśli, śmiał się z konwenansów i poprawności
politycznej. Z muzyką był związany od czasów studenckich. W 1981 roku, w
przerwie od studiów na krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego (bo
przecież żaden szanujący się muzyk nie kończy Akademii Muzycznej), razem
z aspirującym poetą Piotrem Markiem oraz gitarzystą Andrzejem
Potoczkiem założył zespół Düpą. – Düpą poprzez swobodne zachowanie na
scenie stara się parafrazować różne rodzaje muzyki oraz zachowanie
gwiazd rocka, reggae i punku – wyjaśniał na pierwszych koncertach grupy
Piotr Marek. Grupa słynęła nie tylko z muzyki, ale też ze swobodnego
stylu życia. Początek lat 80. minął im w oparach haszyszu i wódki
Bałtyk. Bieniasz wspominał, jak przed słynnym koncertem w Piwnicy pod
Baranami muzycy ukradli sutannę księdzu, który spotykał się z ich
koleżanką. – Szliśmy wtedy na koncert Zwierzyniecką, Piotr Marek w tej
pomalowanej sutannie, obwieszony wyćwiekowanymi pasami, z kolekcją
kilkudziesięciu medali leninowskich na piersi. Dookoła czereda punków w
skórach, wytapirowane panny. A tu z którejś przecznicy wychodzi
prawdziwy ksiądz. Myślałem, że trupem padnie, jak nas zobaczył. Więcej można poczytać tu-"Niestety, żegnaj Przyjacielu". Nie żyje Andrzej Püdel Bieniasz, założyciel Püdelsów
Andrzej Bieniasz -gitarzysta, kompozytor i autor tekstów. O śmierci artysty poinformowano na oficjalnej facebookowej stronie zespołu Pudelsi, którego był współzałożycielem i liderem. Andrzej "Pudel" Bieniasz odszedł w wieku 66 lat, po walce z nowotworem. Zmagał się z rzadkim i podstępnym chłoniakiem z komórek płaszcza. By mu pomóc, zorganizowano zbiórkę pieniędzy.
Od siebie dodam świetna pod każdym względem kapela, teksty, muzyka genialne, nie jest to miałka popowo sieczko-papka!
W środę 20 stycznia o godzinie 19:00 odbyło na stronie FINA Wałbrzyska 3/5 na Facebook spotkanie online z z wybitnym polskim scenografem i kostiumografem, Krystyną
Zachwatowicz-Wajdą w ramach cyklu Sukienka na zmianę. Podczas spotkania
bohaterka mówiła o swojej pracy artystycznej oraz o znaczeniu kostiumu w
filmie. Rozmowę prowadziła Jagoda Murczyńska. Pani Krystyna opowiedziała nie tylko o swojej pracy artystycznej, m.in.
przy filmie „Wesele” w reżyserii Andrzeja Wajdy, ale odpowiadała też na pytania widzów. Film „Wesele”dostępny
był na stronieninateka.pl, a rozmowa live na profilu FINA
Wałbrzyska 3/5. Spotkanie z Krystyną Zachwatowicz-Wajdą Słucham tej rozmowy i mam wrażenie że jestem w innym świecie. Wspaniała Kobieta, kultura przez duże K. Pani Krystyny zawsze słucham z zapartym tchem. Mądra, ciepła, o niebywałej wręcz elegancji z poczuciem humoru artystka, która pięknie opowiada swojej pracy, filmie, teatrze, czy mężu Andrzeju Wajdzie. Polecam!
Na going można poczytać więcej o filmie „Wesele”, a kto nie widział jeszcze dzieła Andrzeja Wajdy i też nie obejrzał go na stronie NINATEKA, może to zrobić tu: Filmy PL
Ewa Ziętek opowiadała, że zdawała akurat do szkoły teatralnej (studia w
PWST w Warszawie ukończyła w 1975 r.). "Pamiętam, że pomyślałam, jak
niezwykłe jest życie. Pół roku wcześniej kochałam się w Danielu
Olbrychskim. I nagle, po pół roku, leżałam z nim w łóżku. Co prawda w
łóżku filmowym, ale zawsze" - żartowała pamiętna Panna Młoda. "Marzyłam,
by być aktorką, ale mówili mi, że nie wyglądam, jak aktorka. Jednak
była we mnie ogromna determinacja" - dodała Ziętek
Wajda-"Spotkałem Kazana w Paryżu. Powiedział: Ach, to pan jest Andrzej
Wajda! Widziałem pański film, bardzo mi się spodobał, akcja rozgrywała
się w nocy. Pomyślałem: chodzi o Popiół i diament. Na to Kazan: Nie,
nie! Kolorowy. Myślę wówczas: Niemożliwe, Wesele!. Kazan odparł: Tak. I
zapytał: Kto panu napisał tak dobry scenariusz?" - wspominał Wajda. To
tak na marginesie.
sobota, 2 stycznia 2021
Nowy rok i co, jakieś postanowienia hmmm... Mam jedno, więcej książek czytać.