wtorek, 14 maja 2024

Bardzo lubię fotografować ptaki. Tym razem moim „modelem” był kos






 

Kos ptaszek taki i pięknie śpiewa. ❤️ Rano idę do pracy przez stary cmentarz, a tu takie cudo, no to trzeba było uwiecznić na zdjęciu, a przynajmniej spróbować... No i chyba coś tam się udało pstryknąć...Zdjęcie robiłam aparatem w telefonie. Nie byłam na sto procent pewna czy to kos, ale syn mojej ciotecznej siostry jest ornitologiem, więc mu wysłałam jedno ze zdjęć z zapytaniem czy o kos i potwierdził.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad...

Wczoraj Tadeusz Woźniak, dziś Jerzy Stuhr..

    Poznałam obu panów, pana Wożniaka podczas Ogólnopolskich Spotkani Młodych Autorów i Kompozytorów Smak Myśliborzu w 2004, a pana Stuhra d...