środa, 6 grudnia 2023

Ciąg dalszy wspaniałego weekendu w Warszawie (spotkanie z Elizą, Łazienki Królewskie)

W niedzielę zaprosiła nas koleżanka Eliza i jej mąż na śniadanie. Mieszkają z dziećmi niedaleko Łazienek. Przyjęli nas po królewsku, oboje ciepli, sympatyczni, bardzo mili i gościnni. Po wyśmienitym śniadaniu Eliza zabrała nas do Królewskich Łazienek, gdzie sobie spacerowałyśmy i podziwiałyśmy biegające po parku wiewiórki. Biegały nam prawie przy samych nogach, bardzo ruchliwe zwierzątka. Natomiast w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski obejrzałyśmy wystawę „Badiucao – Chiny. Opowieść prawdziwa” wernisaż prac artysty, którego boi się świat. Wystawa zrobiła na nas niesamowite wrażenie, porażała, bo jest to między innymi historia pokazana w grafikach, instalacjach mówiąca o ciągłym łamaniu praw człowieka, manipulowaniu pamięcią historyczną. Momentami ciary po plecach szły, a więcej o wystawie i artyście można poczytać tu: „Badiucao – Chiny. Opowieść prawdziwa” Po wystawie poszłyśmy do kawiarni, która mieściła się też w tym samym budynku czyli Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. Wypiłyśmy dobrą kawę i zjadłyśmy ciastko. Było bardzo fajnie, przyjemny klimat kawiarni, miła obsługa i pyszne desery. Niestety nasza wycieczka dobiegła końca i musiałyśmy wracać do domu. Eliza zawiozła nas na dworzec, pożegnałyśmy się i wsiadłyśmy do pociągu powrotnego. Warszawa od Olsztyna nie leży daleko, komunikacja kolejowa jest bardzo dobra, więc pewnie po nowym roku znowu odwiedzimy stolicę...












































 

 

3 komentarze:

  1. Aniu!
    Miałaś wspaniały, niezapomniany weekend. Życzę by Twoje marzenie spełniło się.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Warszawę bardzo lubię. Tyle miejsc jest tam do zwiedzenia, tyle ciekawych historii do wysłuchania. Bardzo wymowna jest ta wystawa. Z chęcią bym ją obejrzała. Musi robić wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak miejsc do zwiedzania w naszej pięknej stolicy mnóstwo, a na wystawę trafiłyśmy przypadkiem i na prawdę ciary momentami szły, jak się te wszystkie „rzeczy ” oglądało z bliska. Ja uwielbiam zwiedzanie, poznawanie nowych miejsc Polski. Zawsze jak jestem w jakimś mieście, szukam czy maja tam muzeum, no i oczywiście uwielbiam kawiarnie! Pozdrawiam!

      Usuń

Zostaw po sobie ślad...

Gil ptak taki

 W ten poniedziałek było słonecznie, ale mroźno, no mamy w końcu zimę! Pięknie było, szłam sobie do pracy i cykałam aparatem w telefonie zim...