W drodze do pracy rano wtedy jest miękkie światło, sobie cykam zdjęcia aparatem w telefonie. Uwieczniam piękny wrzesień, gdzie niegadzie widać już oznaki zbliżającej się jesieni... Jest już chłodno, ale rześko. Fajnie się idzie, jeszcze nie ma tego gwaru, tylko spokój.
poniedziałek, 12 września 2022
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wczoraj Tadeusz Woźniak, dziś Jerzy Stuhr..
Poznałam obu panów, pana Wożniaka podczas Ogólnopolskich Spotkani Młodych Autorów i Kompozytorów Smak Myśliborzu w 2004, a pana Stuhra d...
-
W popołudniową środę wybrałam się do Suwałk na “Festiwal Filmowy Wajda Na Nowo”. Co prawda dojazd do miasta kiepski, bo pociągi tylko z pr...
-
5 lat temu zmarł mój ukochany reżyser Andrzej Wajda (ur. 1926r.) Andrzej Wajda i Krystyna Zachwatowicz na planie filmu " Smuga cie...
-
Wspaniała rozmowa z cudowna kobietą: Wdowa po Andrzeju Wajdzie, uczestniczka Powstania Warszawskiego o strajku kobiet: obrazki jak ze stanu ...
piękny ten poranek :)
OdpowiedzUsuń