poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Cudowne dni w magicznym Krakowie!

 

       
Multimedialna ławeczka Zbigniewa Wodeckiego na Powiślu.
 

Skwer Zbigniewa Wodeckiego na krakowskich Plantach

na wysokości ul. św. Marka i Westerplatte. 
 

 Grób mistrza na Cmentarzu Rakowickim
 
Być w Krakowie i nie zwiedzić miejsc związanych ze swoim idolem...
 

 
Wspaniale podana i przepyszna herbata w Cafe Manggha w Muzeum Sztuki i Kultury Japońskiej Manggha. 
 
Najpierw oczywiście zwiedzanie dwóch fantastycznych wystaw Ohara Koson  czyli Japońskie drzeworyty z kolekcji Adriana Ciceu i Botaniczne poszukiwania SZTUKA BOTANICZNA XXI WIEKU.
Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha zostało powołane do życia z inicjatywy Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz-Wajdy. Wspaniałe miejsce na mapie Krakowa! Pisałam o powstaniu muzeum parę postów temu: KLIK Zdjęcia mam, ale jeszcze w telefonie, nie miałam czasu wrzucić do laptopa, na razie odsyłam do strony muzeum  KLIK
 

 
Dama z gronostajem w Muzeum Czartoryskich obraz autorstwa Leonarda da Vinci
 
Obraz namalowany około 1489 roku, wykonany w technice olejnej, z użyciem tempery, na desce orzechowej o wymiarach 54,7 na 40,3 cm. Przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludwika Sforzy. Widzieć na żywo takie arcydzieło, niezapomniane  i  nie do opisania  przeżycie! Stałam jak zahipnotyzowana  i wpatrzona w to arcydzieło!



Rydlówka czyli
– zabytkowy dworek, znajdujący się w Krakowie przy ul. Tetmajera 28 w Bronowicach Małych, w którym 20 listopada 1900 roku odbyło się wesele poety Lucjana Rydla z chłopską córką Jadwigą Mikołajczykówną. Wydarzenie to uwiecznił Stanisław Wyspiański w swoim dramacie Wesele. Portret Lucjana Rydla namalowany przez Stanisława Wyspiańskiego w 1894 roku!
 
Muzeum jedyne w swoim rodzaju, bajeczny klimat, jak bym przeniosła się w czasie, przyroda cudowna!
Oczywiście musiałam być jeszcze na Cmentarzu Salwatorskim na grobie mistrza Andrzeja Wajdy i zapalić świeczkę. Zdjęcia w kolejnym poście...
Niestety Kraków odwiedzę dopiero w następne wakacje, smutno...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad...

Wczoraj Tadeusz Woźniak, dziś Jerzy Stuhr..

    Poznałam obu panów, pana Wożniaka podczas Ogólnopolskich Spotkani Młodych Autorów i Kompozytorów Smak Myśliborzu w 2004, a pana Stuhra d...