Poznałam obu panów, pana Wożniaka podczas Ogólnopolskich Spotkani Młodych Autorów i Kompozytorów Smak Myśliborzu w 2004, a pana Stuhra dwa lata temu w czasie festiwalu Wajda na Nowo w Suwałkach. Wielcy ludzie zbyt szybko odchodzą. Smutno... Niesamowite były spotkania z geniuszami z Panem Tadeuszem i Jerzym . Pozostaje wielka twórczość i pamięć. 🖤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad...